Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Kwietny Bieg Kwietny Bieg
384
BLOG

Gdańsk, Sopot, Dziwnów, Kraków - niedługo rzut na taśmę

Kwietny Bieg Kwietny Bieg Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

Z  pomoca Was - naszych przyjaciół biegaczy, tych doświadczonych w maratonach i tych, którzy dopiero teraz zdecyduję się na wstanie z fotela i dołaczenie do nas, podejeliśmy wyzwania kolejnej sztafery dookoła Polski.

Kwietny Bieg 2010 wystartował 26 maja 2010 o godzinie 17:00 z Jastrzębia Zdroju. Sztafeta w 15 dni obiegnie Polskę i 10 czerwca zakończy się w Jastrzębiu Zdroju.

W tym samym czasie biegacze w Krakowie pokonają 1000 okrążeń krakowskich Błoń.



Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte, jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić, jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć, jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić, nie można zdezerterować. Wreszcie, jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i obronić, tak jak to Westerplatte. Utrzymać i obronić, w sobie i wokół siebie, obronić dla siebie i dla innych.

Jan Pawła II Westerplatte 1987

Pokonaliśmy już 2660 km w biegu dookoła Polski - to już prawie 75% dystansu

 
Gdańsk. W nocy z czwartku na piątek (3-4 czerwca) Kwietny Bieg Dookoła Polski przebiegał przez powiat gdański. Na każdym odcinku sztafety upamiętniającej pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski pojawiają się kolejne grupy tych, którzy nigdy nie zapomną o największym Polaku naszych czasów lub po prostu lubią bieganie. Na kilka dni przed startem dostaliśmy propozycję udziału w gdańskim odcinku (ponad 35 km) tej wyjątkowej imprezy.

Byliśmy oczywiście na "tak". Szybko wyklarowało się, że cały dystans pobiegnę z Tomkiem, który niedawno pokonał w Krakowie swój pierwszy maraton. Wystarczyło słowo, żeby do biegu włączyła się Biegosfera. Organizacyjnie i nogami Grzegorza. Zaproszenia na forum Biegajznami/GT oraz Maratonach Polskich widać się przydały, bo w efekcie biegliśmy ramię w ramię również z Mariuszem i Przemkiem spoza AB. Przemek, znany z dłuuuuugich dystansów i z kontrowersyjnego podejścia (czy biegać aż tyle, czy może tyle, to już za dużo), nie mógł sobie odmówić udziału mimo ręki w gipsie. Po dotarciu do Gdańska (ok. 25 km) ból i zmęczenie kazały jednak tym razem odpuścić. Dla Przemka był to już trzeci Kwietny. Zdarzało się, że pokonywał ten dystans samotnie!
W Gdańsku, na przeciwko dworca dołączył do nas Paweł, maratończyk świeżo upieczony na modrych wiedeńskich Strasse. Pełen świeżych sił od razu przejął dźwiganie sztafetowej biało-czerwonej flagi. Na al. Hallera dopadła nas natomiast solidna gwardia Abowiczów: Agnieszka, Monika, Ola, Radek i Staszek. Ostatnie 4 km zrobiliśmy w silnej, 10 osobowej grupie.

Dziękujemy organizatorom za wyjątkową imprezę. Jesteśmy pełni zapału przed następną edycją. Radkowi za transport. Michałowi i jego Biegosferze również za transport do Kiezmarka, ale też numery startowe i żele dla długodystansowców. Panom z Komandosa i Policji za sprawną obstawę, a kierowcom na trasie za doping i anielską cierpliwość. Niestety nawet na zwężeniach nie dało się lecieć w mniej uciążliwy sposób niż jeden za drugim. Dziękujemy też kibicom na al. Hallera. Wasz profesjonalny doping przydał się na ostatnich kilometrach :)) Marek Kołecki www.AkademiaBiegania.pl

 

Wiecej zdjęć

 

Sopot. W dniu 04.06.2010 ratownicy Sopockiego WOPR stawili się na granicy Gdańsk - Sopot , gdzie o godz.1.09  odbyło się  przekazanie insygni biegu ( flagi  narodowej oraz szarfy ).Wszyscy byli ubrani w jak przystało na ratowników w swoje stroje służbowe. Kolumna składała się z trzech quadów , dziewięciu ratowników ,  trójki  biegaczy oraz samochodu. Trzech ratowników z biegnących w kolumnie, brało udział w pomocy powodzianom, w tym roku w Sokolnikach. Pogoda dopisała. Część biegu odbywała się  alejką rowerową  wzdłuż   sopockiej plaży. Do grupy biegaczy dołączały się , grupki młodzieży ( czerwone stroje z napisem ratownik działały jak magnes ).Było to bardzo mile .Przekazanie sztafety nastąpiło na wysokości molo w Orłowie.Ten odcinek biegacze pokonali  po plaży w przepięknej poświacie odbijającego się na wodzie księżyca. Jan Radwan

Wiecej zdjęć

 

Dziwnów. 5 czerwca o godzinie 20.36 członkowie Ludowego Uczniowskiego  Klubu Sportowego  „Bałtyk”, działającego przy Gimnazjum Publicznym w Dziwnowie przejęli biało – czerwoną wstęgę od kolegów z Pobierowa. Drużyna w składzie: Marcin Janawa /chorąży biegu/, Konrad Mikuła i Adrian Ratke pokonali trasę długości ponad sześciu kilometrów, do charakterystycznego parkingu w Dziwnówku. Tu czekali na nich uczniowie Zespołu Szkół Społecznych im. Prof. Piotra Zaremby: Kamil Kołodziej /chorąży biegu/, Marika Kołodziej i Karolina Janiszewska. Uczniowie przebiegli dystans ok. 5 kilometrów. W Dziwnowie do wspomnianej grupki dołączyli ponownie członkowie LUKS „Bałtyk”, którzy kontynuowali bieg do samego końca, czyli zachodniej granicy Gminy Dziwnów w Świętoujściu. Po przebiegnięciu mostu zwodzonego na rzece Dziwnej, sztafetę przejęli członkowie Klubu Sportowego „Jantar” Dziwnów. Honory chorążego biegu pełnił trener Zenon Nowak, a towarzyszył mu Sławomir Czubak – sędzia piłkarski. W Międzywodziu sztafetę przejęła rodzina Państwa Naumuków: Robert – chorąży biegu, jego małżonka Beata – nauczycielka Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Dziwnowie oraz synowie Adam i Michał, uczniowie Gimnazjum Publicznego i Klubu Olimpijczyka działającego przy Gimnazjum publicznym    w Dziwnowie. Punktualnie o 22.30 szarfa sztafety biegu została przekazana koleżankom  i kolegom z Gminy Wolin.

W Kwietnym Biegu uczestniczymy od jego pierwszej edycji. Dla nas udział w sztafecie jest  wielkim zaszczytem. Cieszymy się, że poprzez aktywny wysiłek fizyczny możemy oddać hołd Największemu Polakowi – Janowi Pawłowi II. Czekamy na następny bieg.

Ps. Organizatorzy biegu w Gminie Dziwnów serdecznie dziękują Ochotniczej Straży Pożarnej z Dziwnowa za pomoc w przeprowadzeniu sztafety w naszej gminie. Jerzy Janawa – koordynator Kwietnego Biegu w Gminie Dziwnów

Więcej zdjęć

 

Błonia - dzień dwunasty. Na trasie już 882 biegaczy.


 

Jesteśmy w Zachodniopomorskiem

Gdzie można przyłączyć się do Biegu? - sprawdź

Kwietny Bieg jest świętem sportowej współpracy
Kwietny Bieg jest modlitwą i medytacją ludzi aktywnych
Kwietny Bieg jest zobowiązaniem i wyzwaniem

Kwietne Biegi - sztafeta dla wszystkich chętnych, którzy chcą podjąć to wyzwanie, być może najdłuższa i najliczniejsza sztafeta świata.

Wysiłki na trasie, naszemu Przewodnikowi na "Długim Dystansie" - Janowi Pawłowi II, w hołdzie składamy
.

Liceum Ogólnokształcące w Centrum Edukacyjnym "Radosna Nowina 2000" w Piekarach pod Krakowem. W dniach 26.05 - 10.06 grupa uczniów Liceum, po raz piaty, będzie prowadziła bezpośrednia relację z Kwietnego Biegu. Dystans 3530 km , w tym samym czasie, pokona sztafeta na krakowskich Błoniach. Do biegów może przyłączyć się każdy chętny, przebiegając dowolny dystans. Organizatorzy przewidują dyplomy dla osób, które przebiegną 35,3km.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości